poniedziałek, 23 lutego 2009

"Nie ulega wątpliwości, że najbardziej znanym, aczkolwiek nie jedynym tekstem św. Pawła, traktującym o miłości jest hymn o miłości znajdujący się w 13-tym rozdziale Pierwszego Listu do Koryntian. Tekst ten należy do najpiękniejszych tekstów biblijnych. Bardzo często jest on czytany przy okazji zawierania małżeństwa, stanowięc niejako drogowskaz dla wstępujących w związek małżeński, jaka powinna być ich wzajemna miłość.
Jednakże nie jest to jedyny tekst św. Pawła poruszający tematykę miłości. Pojawia się ona często w jego listach, w których ukazywana jest jako fundament dzieła Odkupienia dokonanego przez Chrystusa.
Kilka słów o hymnie o miłości
Nie jest przypadkiem, iż hymn o miłości znajduje się w liście skierowanym przez św. Pawła do mieszkańców Koryntu, który w początkach I w. był ważnym centrum portowym i handlowym, przez które przewijali się ludzie najprzeróżniejszych narodowości. Nad miastem górowała świątynia Afrodyty (greckiej bogini miłości), która skupiała tysiące kobiet oddających się nierządowi kultycznemu. 1 Kor 13 jest zatem tekstem wskazującym na czym polega prawdziwa miłość - miłość, która jest najważniejszym przykazaniem Chrystusa i streszczeniem całej nauki ewangelicznej.
Zajmując się hymnem o miłości warto nadmienić, iż w pierwszych wiekach chrześcijaństwa istniał nawet zwyczaj, iż czytając ten hymn w miejsce słowa miłość wstawiano słowo Jezus, bądź Bóg. Nie jest to niezgodne z rzeczywistością, gdyż - jak naucza św. Jan Apostoł - Bóg jest miłością (1 J 4,16).
Hymn autorstwa św. Pawła ukazuje miłość jako większą od najwspanialszych darów, jakimi człowiek dysponuje, a wśród których wymienia dar języków (tzw. glossolalia), dar prorokowania, wiedza, czy też znajomość najbardziej ukrytych tajemnic. Miłość przewyższa wartością nawet chwalebne i dobre czyny, które znajdują uznanie w Ewangelii, jak jałmużna, ofiarność wyrażająca się w gotowości na wydanie ciała na spalenie.
Po ukazaniu tej pierwszorzędnej roli miłości w życiu chrześcijanina, św. Paweł stosuje środek stylistyczny, jakim jest personifikacja i wymienia cechy charakteryzujące prawdziwą miłość. Wśród nich wymienia:
cierpliwość, która uzdalnia człowieka do znoszenia trudności i przeciwności oraz do wytrwałego zmierzania do celu; to właśnie dzięki cierpliwości wszystko znosi i wszystko przetrzyma;
łaskawość, którą można rozumieć jako ludzką życzliwość, dobroduszność;
wolność od zazdrości;
brak pogoni za poklaskiem, sławą, szukania swego - nawet tego, co się należy, ze swoich praw;
wolność od pychy, która jest korzeniem wszelkiego grzechu;
nie jest bezwstydna, a więc szanuje ludzką godność, ludzką intymność;
nie unosi się gniewem nawet wtedy, gdy po ludzku jest on jedyną możliwą reakcją;
nie pamięta złego, a więc zdolna jest przebaczać i zapominać doświadczone zło (przebaczenie i zapomnienie to nie to samo!);
nie cieszy się z niesprawiedliwości - bez względu na to, czy doświadcza jej wróg, czy też przyjaciel;
współweseli się z prawdą, w prawdzie znajduje powód radości;
wszystkiemu wierzy, czego nie można utożsamić z naiwnością, gdyż chodzi przede wszystkim o wiarę w człowieka;
we wszystkim pokłada nadzieję;
wszystko przetrzyma - nawet ataki gniewu i nienawiści;
nigdy nie ustaje - jest bezkresna nieskończona, jak sam Bóg, który nie ma początku ani końca. Miłość ma tak wielką wartość, że przewyższa nawet cnoty takie, jak wiara i nadzieja."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz